[26 maja]
Fakt obchodzenia uroczystości Trójcy Świętej zaraz po niedzieli Zesłania Ducha Świętego nawiązuje do starożytnej teologii Ojców Kościoła, którzy podkreślali, że dzieło zbawienia pochodzi od Ojca i realizuje się przez Syna w Duchu Świętym.
Już w starożytnym Sakramentarzu galezjańskim, pochodzącym z VII w. znajduje się prefacja o Trójcy Świętej, którą należało wykorzystać we Mszy św. w niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego. Autorem tej prefacji był prawdopodobnie sam papież Leon Wielki. Około 800-setnego roku powstała natomiast specjalna Msza św. wotywna o Trójcy Świętej.
W niektórych wspólnotach przez trzy dni przed świętem Trójcy Świętej, począwszy od piątku poprzedzającego tę uroczystość, odmawia się hymn Trisagium Angelicum, który według tradycji polskiej ma dodatkową zwrotkę wykonywaną w wyjątkowych okazjach:
Od powietrza, głodu, ognia i wojny
Wybaw nas Panie!
Od nagłej i niespodziewanej śmierci
Zachowaj nas Panie!
My grzeszni Ciebie Boga prosimy
Wysłuchaj nas Panie!'
Najstarsze świadectwa objawienia się tej tajemnicy w Nowym Testamencie znajdują się w listach apostoła Pawła, szczególnie w 2 Kor 13,13: Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności Ducha Świętego niech będą z wami wszystkimi!- to jak napisane zostało to błogosławieństwo, pozwala nie tylko na stwierdzenie odrębności Osób, lecz również ich równości, ponieważ wymienione łaski płyną z jednego Boga.
W Ewangeliach objawienie to zawarte jest we fragmentach mówiących o relacji Ojca i Syna, zaś bezpośrednim stwierdzeniem odnoszącym się do Trójcy jest formuła chrzcielna z Mt 28,19. Doktryna Trójcy w Nowym Testamencie ujawnia się również w stopniowym rozwoju rozumienia Ducha Bożego jako Osoby.
Od Nowego Testamentu do końca II wieku ojcowie apostolscy koncentrowali się na osobie Chrystusa. Klemens Rzymski daje świadectwo Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu, wymieniając Ich razem w liście do Kościoła w Koryncie. Ignacy Antiocheński pisał o powołaniu chrześcijanina do bycia wcielonym w boską świątynię, aby poprzez zjednoczenie z Chrystusem, w Duchu stać się synem Ojca. Ireneusz z Lionu podkreśla niewystarczalność ludzkiego języka do opisania tajemnicy Bóstwa.
Podstawowym źródłem dla nauki o Trójcy Świętej są słowa Jezusa z Ewangelii, gdzie Jezus określa siebie jako Syna Bożego pozostającego w jedności z Ojcem (J 10:30) oraz obiecuje apostołom zesłanie Ducha Świętego. Jego ostatnim poleceniem danym uczniom było: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28:19 BT).
Nauka o Trójcy jest zatem ujęciem dogmatycznym objawienia dokonanego przez Jezusa z Nazaretu w Nowym Testamencie – wypracowanym w ciągu wieków przez teologię chrześcijańską.
W księgach Tory można jednak dostrzec już także jakby przebłyski objawienia Nowotestamentalnej Trójcy, np. w pierwszym opisie stworzenia, gdy Bóg mówi w liczbie mnogiej: Uczyńmy (Rdz 1,26) czy w wizycie trzech postaci u Abrahama (Rdz 18,1-16). Jednak tego typu interpretacje na temat zapowiedzi Trójcy Świętej w Starym Testamencie są podawane w wątpliwość, z racji występowania w języku hebrajskim królewskiej liczby mnogiej. Ewangeliczne uznanie Jezusa jako Boga, podobnie jak Ducha Świętego, jest więc pełniejszym objawieniem natury Boga.
Klasycznymi źródłami teologii chrześcijańskiej o Trójcy Świętej są traktaty O Trójcy Świętej ojców Kościoła: Augustyna z Hippony oraz Hilarego z Poitiers, a także Summa theologiae doktora Kościoła, Tomasza z Akwinu.
Znana jest legenda o śnie świętego Augustyna, w którym zobaczył on dziecko usiłujące na plaży przelać muszelką zawartość morza do dołka wykopanego w piasku. Na pytanie uczonego o zasadność jego zabawy, chłopiec miał odpowiedzieć: Prędzej ja przeleję morze do tego dołka, niż ty Augustynie zrozumiesz tajemnicę Trójcy.
We wczesnych wiekach oskarżano chrześcijaństwo, że poprzez wiarę w Trójcę, podobnie jak religie politeistyczne, wyznaje wielobóstwo. Od początku jednak, jak świadczą o tym np. pisma Tertuliana, Kościół bronił się przed tego rodzaju oskarżeniami, podkreślając, że doktryna o Trójcy ściśle łączy się z podstawową prawdą wiary, że Bóg jest jeden. Zdaniem zwolenników doktryny bardzo mocne świadectwo monoteizmu chrześcijańskiej doktryny o Trójcy Świętej daje na początku piątego wieku św. Augustyn: A ponieważ człowiek jest stworzony na obraz Trójcy, przeto jest powiedziane: na obraz i podobieństwo nasze. Następnie jednak, żeby kto nie sądził, że mamy wierzyć w trzech bogów, bo Trójca jest jednym Bogiem, mówi Pismo św.: I stworzył Bóg człowieka na obraz... Boży (Rdz l, 26—27), co znaczy: na obraz swój.